Celny opis rzeczywistości

Skuteczna kreacja przyszłości

  • Narodowe Siły Rezerwowe mają stanowić 20 proc. całej armii. Na 100 tys. żołnierzy ma być 20 tys. tych z NSR. Ale w przypadku Wojsk Specjalnych, liczących ok. 3 tys. ludzi, ten wskaźnik wynosi aż 330 proc.! Terenowe Oddziały Specjalne mają liczyć aż 10 tys. ludzi. Do tego dla speceneserowców przewidziano bardzo szeroki wachlarz zadań: od układania worków z piaskiem w czasie powodzi, przez wystawianie pocztów sztandarowych w czasie uroczystości, po prowadzenie działań specjalnych w czasie wojny. To nie może się udać. Tym bardziej, że nie uwzględniono w niej doktryny DD3/5 opisującej zasady działania Wojsk Specjalnych.
    Postaram się wyjaśnić, dlaczego koncepcja powołania Terenowych Oddziałów Specjalnych NSR to kiepski pomysł.